Koniec lata początkiem czegoś nowego
Spis treści
Wrzesień czas zbiorów
Powiało chłodem, czyżby wraz ze żniwami kończyło się lato? Na czas zbiorów czekało wielu rolników z nadzieją przyniesienia zysków ich gospodarstwom. To również czas zamykania w słoikach dobrodziejstw natury, które wraz z pierwszymi przymrozkami będą gościć na stołach. Wielu z nas koniec lata kojarzy się z błogością, sielanką, spowodowany zapewne czasem urlopów. Dla niektórych zwłaszcza dzieci i młodzieży to moment kiedy zmagają się z rzeczywistością, związaną z powrotem do szkolnych obowiązków. Mimo zmiennej aury pogodowej nie warto rezygnować z ostatnich chwil błogiego lenistwa, a jak najdłużej korzystać z dnia, tak by po skończonym lecie, wejść lekkim krokiem w jesienną aurę.
Zapachy lata zamknięte w słoiku
Leniwe chwile, złociste pola, bzyczenie pszczół latających pośród kwiatów jabłoni to momenty, które niedługo pójdą w niepamięć. Gdyby tak choć część z nich zatrzymać na dłużej? Można to sprawić za pomocą robienia przetworów. W wielu domach robienie zapasów na zimę traktowane jest niczym rytuał. Podczas zbiorów spotykają się całe rodziny, by później móc wykorzystać w pełni to co daje nam lato.
Owoce oraz warzywa wybierane są z wielką starannością. Pamiętamy bulgoczące w garnku dary lata, które odpowiednio przygotowane zachowują świeżość na wiele miesięcy, a nawet lat. Zamknięte w słoiku frykasy oznaczane były przygotowaną ręcznie etykietą, czasem okryte serwetką przewiązaną sznureczkiem. Tak misternie przygotowane weki trafiały w chłodne miejsce.
Pierwsze oznaki jesieni
Letnia aura powoli ustępuje. Przychodzi jesień. Dni stają się krótsze, poranki chłodne i rześkie. Każdego dnia przyroda zaskakuje nas nową szatą. Liście zmieniają barwę z zielonej na żółtą, pomarańczową, czerwoną, a w rezultacie brązową. Ziemie pokrywają dary jesieni: kasztany, żołędzie czy jarzębina. Wraz z pierwszymi oznakami jesieni pojawiają się pomysły na spędzenie wolnego czasu, na wymianę ciuchów w garderobie, czy zmianę wystroju wnętrz. To dobry czas na wprowadzenie do naszej przestrzeni jesiennej atmosfery. Nowy sezon przychodzi z kolorystycznym szaleństwem. W sklepach powoli pojawiają się nowe trendy w kolorystyce. Ekstrawaganckie soczyste barwy żółci, błękity ustąpiły miejsca głównie odcieniom czerwieni, pomarańczy, brązom, zieleni czy beżom. Wzbogacenie naszego wnętrza o dodatki w tej kolorystyce doda mu ciepła, przytulności. Z przyjemnością tworzymy dekoracje w tej kolorystyce, a przebywanie w tak ciepłym otoczeniu z pewnością sprawi, że nasze myślenie będzie pozytywne i nie damy się jesiennej chandrze. Bez wątpienia jesień to czas dla domu, dla bliskich. Sprzyjają temu długie wieczory. Urozmaicamy je oglądaniem filmów czy kolacją przy świecach. Z chęcią zapalamy te o nutach korzennych. Świetnie sprawdzi się tutaj świeca o zapachu jabłka i cynamonu. Doskonałe połączenie kojarzące się z ciepłem oraz zapachem pieczonej szarlotki, której jesienią nie może zabraknąć. Taki zapach z pewnością wprowadzi nas w pozytywny nastrój.
